From the blog

seo czyli pozycjonowanie

Jak zbudować zaplecze SEO?

Jeszcze niedawno budowa zaplecza SEO odbywało się automatycznie. Tworzone niedbale, pozbawione odpowiedniej treści, generowane z automatu pozwoliło na linkowanie, nie wymagając przy tym czasochłonnej pracy i zbytniego wysiłku. Dziś takie miejsca nie mają żadnej wartości, a linkowanie z nich może zaowocować w więcej szkód niż korzyści.

Czym więc kierować się tworząc strony zapleczowe, aby dały nam one wymierne korzyści? Z jakich metod powinniśmy korzystać? Najważniejszym jest, zdać sobie sprawę z jednego faktu – zaplecze SEO skierowane jest do konkretnych użytkowników, posiadających ogólną wiedze o SEO. Nie jest to proces bardzo dynamiczny, sprawny i łatwy w realizacji. Wartościowe zaplecze SEO to realizacja wielu, mozolnych etapów, gdzie wiadomym jest, że powinno ono być dobre tak jak strona główna – jest swego rodzaju jej wizytówką, źle wykonana stanie się antyreklamą.

Zaplecze wspomagające pozycjonowanie strony głównej, powinno przede wszystkim trafiać w obecne trendy, gusta i zapotrzebowania. W dzisiejszych czasach liczy się jedynie oryginalny, unikatowy content, dlatego musimy wyposażyć je we interesujacą treść, która świadczyć będzie, że mamy do czynienia z profesjonalną stroną czy też blogiem. Nie możemy zapomnieć oczywiście o wszelkiego rodzaju grafikach, plikach video, nagraniach dźwiękowych, formularzach, infografikach, komentarzach itp. Tak samo jak na stronie głównej, tak i na zapleczu powinniśmy przekazywać treści skierowane do określonego odbiorcy, popisywać się posiadaną, ekspercką wiedzą. Należy pisać tak aby zapomnieć o SEO, mieć na względzie jedynie odbiorcę. Skupienie się na słowach kluczowych i pisanie sztywno pod frazę, zazwyczaj prowadzi do obniżenia wartości tekstu, który często zaczyna wyglądać jak precel.

Weźmy pod uwagę przykładowo blogi. Tworząc je musimy zadbać o to, aby treściowo odpowiadały profilowi strony głównej. Jeśli jest to sklep oferujący meble, artykuły na blogu opowiadające o telefonach komórkowych będą, delikatnie mówiąc nietrafione i bardzo podejrzane. Zaplecze koniecznie musi nawiązywać do promowanej marki, produktu lub typu usług, niekoniecznie bezpośrednio, ale tematyka powinna być zbliżona. Powinno ono umożliwiać „dorzucenie” linka w sposób naturalny, który nie wzbudza podejrzeń ani czytelników, ani samego Google.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.